Często słyszymy, że porównujecie Zakątek z parkami rozrywki z najbliższej okolicy, ale to zupełnie bezcelowe. Leśny Zakątek jest gospodarstwem, nie parkiem rozrywki. Chociaż z jednej strony cieszy, że jesteśmy porównywani do większych, profesjonalnych miejsc, ale z drugiej strony przecież w tym porównaniu nie mamy równych szans.
Nie jest to park rozrywki tylko gospodarstwo.
Zdarza się, że czasem widzimy rozczarowanie na twarzach naszych Gości, że spodziewali się znaleźć u nas rozrywki jak w profesjonalnych rozrywkowych miejscach, a tu jest zupełnie inny klimat. Nie jesteśmy parkiem rozrywki i nie mamy aspiracji się stać parkiem. Jesteśmy gospodarstwem. Jest tu pole, trawa, łąka, las, piach. Jest cisza, spokój. Jest wieś.

Nie ma tu ani elektrycznych karuzeli, ani rolercoasterów. Jest natura.
Największą, nie tylko fizycznie, „atrakcją” w gospodarstwie jest niewątpliwie tor tubingowy. Jest to tor o długości ponad 30 metrów, po którym zjeżdża się na specjalnych pontonach. Z toru można korzystać samodzielnie, jak ze wszystkich dostępnych tutaj miejsc.

Kolejnym miejscem do zabawy jest labirynt. Labirynt położony jest w całości w młodym lesie klonowym, idąc ma się wrażenie, że cała droga to liściasty tunel.
Tor przeszkód zbudowany jest z naturalnych materiałów (kłody drewna) oraz z materiałów z odzysku- opon. Nie ma nic wspólnego ze znanymi Wam z placów zabaw zabawkami. Przez to jest nieco bardziej wymagający i trudniejszy, ale bardzo lubiany przez dzieci. Zwłaszcza wiszący most oponowy, albo poukładane dookoła ogromnej opony kłody drewniane nazwane przez nas zbiegowiskiem.





Tyrolka- to zjazd na siedzisku zawieszonym na linie. Długość zjazdu ok 30m.
Jednym z ulubionych miejsc dla dzieci w różnym wieku jest też piaskownica, w której znajdziecie głównie metalowe stare naczynia- miski, garnuszki, kanki. Najlepsza jednak jest woda, wypływająca z beczek po odkręceniu kranu.
Dla małych artystów mamy też miejsce, gdzie mogą malować. Każdego dnia uzupełniamy zapas farb i białej folii, na której mali artyści tworzą obrazy. Kawałek dalej znajdziemy miejsce do tkania i makramy.




Niewątpliwie coś bez czego nie można sobie wyobrazić Leśnego Zakątka to ognisko. Coś, co sprawia, że czasem zupełnie obcy sobie ludzie stają się sobie w jakiś sposób bliscy, rozmawiają, wspólnie pieką nad ogniskiem kiełbaski.
Nie ma tłumów.
Nie ma kolejek, nie ma setek ludzi i hałasu z tym związanego. Nawet w weekendy, kiedy gości jest więcej, nie trzeba się martwić, że będzie trzeba na cokolwiek długo czekać.
Nie ma animatorów organizujących dzieciom czas.
W Zakątku stawiamy na rozwój wyobraźni i kreatywności dzieci. Nie organizujemy dzieciom czasu, ale dajemy możliwości, aby dzieci, same lub z rodzicami mogły sobie ten czas zapełnić. Animator pojawia się tylko na specjalne okazje takie jak urodziny Zakątka czy Dzień Dziecka. Dzieci i rodzice, którzy czują klimat tego miejsca nie nudzą się pomimo braku animatora.
Jest niedrogo.
Bilet wstępu na teren gospodarstwa jest zdecydowanie tańszy niż do parków rozrywki. Koszt całodziennego biletu, w cenę którego wliczone jest korzystanie z terenu bez dodatkowych opłat to 25zł/osoby. Można przyjechać ze swoim jedzeniem (co odradzamy w czasie upałów- chyba że przywieziecie jedzenie w lodówce turystycznej!). Na terenie gospodarstwa jest food truck- z wyprzedzeniem (dzień- dwa dni przed przyjazdem) można zamówić domowy obiad, albo zamówić to co jest dostępne na bieżąco, a co dzieci lubią najbardziej czyli frytki i nugetsy. Z dań, które są bardzo przystępne cenowo, można zawsze kupić kiełbaskę, którą samodzielnie piecze się na ognisku.
Jest cisza, spokój i można miło spędzić cały dzień.
Tak to prawda- cisza i spokój jest tu nieprawdopodobna! Z wyjątkiem dni, kiedy gdzieś na okolicznych polach są prowadzone prace polowe- ale to dla dzieci zazwyczaj jest dodatkowa niesamowita atrakcja! Po za tym cicho i spokojnie, dla miłośników wiejskich, sielskich klimatów to naprawdę mega relaksujące miejsce. A dzieci mogą rozwijać swoją wyobraźnię i kreatywność do woli.