W minioną sobotę odbyły się u nas warsztaty „Mole książkowe” dla wielbicieli książek i czytania. Niestety czytanie nie jest naszą narodową zaletą, więc zainteresowanie tym tematem nie było duże, a szkoda, bo warsztaty były super!
To ostatni weekend naprawdę zimowy, więc o poranku jeszcze przed stopnieniem resztek śniegu jeszcze udało nam się pojechać kuligiem!
Z minuty na minutę śniegu było coraz mniej, a słońce świeciło coraz cieplej, niemal wiosennie.
Tyrolka i pontony oczywiście też zostały przez nas opanowane.
Po szaleństwach na śniegu wróciliśmy chętnie do sali na pyszną zimową herbatkę, a po herbatce i domowym cieście przyszła pora na pracę: tworzenie zakładek.
Malowaliśmy, wycinaliśmy, kleiliśmy….
I wyszły nam takie cuda:
A na koniec sprawdziliśmy, czy nasze zakładki na pewno pasują do książek i wyszło, że znakomicie się uzupełniają:
Pozostało więc jeszcze tylko poczytać, a wybór padł na książki o dinozaurach!
Do zobaczenia za tydzień, będziemy robić PIZZĘ!