Poletka edukacyjne
Z powodu dużej ilości wody zalegającej na polu dopiero w tym tygodniu udało nam się przygotować poletka pod siew.
Próbowaliśmy kilka dni wcześniej, ale skończyło się na tym, że kultywator utknął w grząskiej glebie. Musieliśmy więc zaczekać, aż pole nieco jeszcze przeschnie. Dziś się udało dokończyć spulchnianie gleby i posiać w niej ziarna.

Część zbóż wymaga wyższej temperatury, aby móc zacząć kiełkować, jak chociażby proso czy tatarka, ale są też takie, które trzeba posiać jak najwcześniej, jak na przykład owies czy len.
Dziś posialiśmy pierwsze ze zbóż: owies, pszenica jara, jęczmień i len.

Na zdjęciu owies.

Do posiania pozostały nam jeszcze:

kukurydza,
proso,
gryka,
rzepak
i słonecznik.
Od jesieni rośnie też ozimina: żyto i pszenica.

W tym roku zupełnie nie przemarzło, zobaczy,my co z niego wyrośnie.
Wymieniliśmy też objedzone przez niemiłosiernie szkodniki- sarny -jabłonie, na zdrowe nowe jabłonie. ale nie martwcie się, żadna sadzonka się nie zmarnowała, każda z nich została posadzona w innym miejscu, będziemy o nie dbać z nadzieją, że jednak mimo uszkodzeń wypuszczą pąki.

Teraz tego jeszcze widać, ale zapewniam, że za rok, za dwa to naprawdę będzie robić wrażenie;-)